sobota, 25 października 2014

KOLEJNA PORCJA JESIENNYCH DEKORACJI

Nadal zaprzyjażniam się z jesienia i wczoraj udekorowałam jej darami kominek.Dzięki mojej mamie,od której dostałam irgę z czerwonymi kulkami,jak tylko ją zobaczyłam wpadłam na pomysł aby położyc ją na kominku.Zrobiło się przytulnie.Dzisiaj będzie mało słów a dużo zdjęć:)Na początek kominek z kulami i dekoracją jesienną:








Zdjęć jest dużo,bo dekoracja mi się podoba:)
A rano dziś wstałam dość wcześnie,wszyscy jeszcze spali a ja wpadłam w szał i układałam,zmieniałam ,dekorowałam i zaraz pokażę jaki był efekt końcowy:
Mały stroiczek na stolik:
 Wczoraj w kwiaciarni zobaczyłam takie piękne chryzantemy i nie mogłam się im oprzeć:

 Dekoracja do pokoju córki,orzechy i papryczki chili okazały się bardzo dekoracyjne:)



O tej porze roku praktycznie wszystko możemy wykorzystywać do małych dekoracji,ja zrobiłam taką kompozycję na komodzie w kuchni:


A teraz siedzę i myślę o zmianach w kuchennej komodzie....pewnie coś wymyślę:)
Ostatnio mało kulinarnie u mnie ale poprawię się:)
A na koniec specjalnie zdjęcie dla mojej córci....Twoje maleństwo na dzisiejszym spacerku:)
A przy okazji zobaczcie jak ten mój piesio wyrósł:)

czwartek, 23 października 2014

ROCZNICOWE CANDY Z MAGICZNYMI KULAMI

Ktoś ostatnio słusznie zauważył,że minęła mi właśnie kolejna rocznica....i tak bez świętowania?Radości?I bez candy?Nie,nie możliwe.Od razu wiedziałam co Wam podaruję i co Wam sprawi największą radość.To moje podziękowanie za dwa lata z Wami,za każdy upominek,komentarz,email i telefon.Cieszę się,że poznałam tyle wspaniałych kreatywnych osób i że tyle się od Was nauczyłam,tyle dostałam pozytywnej energii,nawet teraz jak mi się przytrafiło choróbsko i to akurat jesienią jakoś mi łatwiej bo mam Was.Do dziś pamiętam pierwsze blogi,które mnie zauroczyły i zachwyciły niestety dwa z nich zostały zamknięte,jeden wiem z jakiego powodu i go rozumiem -  mimo to zajrzyjcie bo Ada stworzyła niesamowite miejsce w blogowym świecie-Drobiazgi domowe A drugi....nie wiem czemu został zawieszony,domyślam się ale wolę mieć nadzieję,że nie mam racji.To niesamowity blog,który czytałam wiele razy:Utkane z pasji...na pewno wiele z Was trafiło na niego i podobnie jak ja byłyście zachwycone.Kolejne blogi,które spowodowały,że sama zechciałam zacząć swoją przygodę z blogowaniem to oczywiście blog mojego dobrego ducha Ewy z bloga:Shabby shop.I wyobraźcie sobie,że to właśnie Ewa napisała pierwszy komentarz na moim blogu:)))Na szczęście pozytywny!!!Dzisiaj zajrzałam na moje pierwsze wpisy i .....trudne to były początki:)Wszystkiego musiałam sie uczyc ale też oglądając tamte nieporadne zdjęcia,wpisy widzę ile zyskałam przez te dwa lata!!!Każda z Was miała wpływ na to,że zaczęłam trochę inaczej patrzeć na świat,otoczenie i swoje życie.Kolejnych  nie będę wyliczać,bo są to wszystkie Wasze blogi!!!
Tym candy chciałabym również podziękować Wam za tak liczne zakupy kul w moim sklepie i za to,że podobają się Wam wszystkie zestawy.Nie spodziewałam się takiego odzewu i tak dużej sprzedaży.Dlatego tadam!!!Oto Candy:

A co dostaniecie w prezencie?
Zestaw 20 kul do wyboru,z tych oto zestawów:
-Baby set
-Pretty pleasure
Oraz z tych zestawów,które dotarły do mnie wczoraj a są wyjatkowe:
-zestaw Minte

-zestaw Petit

-zestaw Smile
-zestaw Carmell
To ten w środku:)

A zasady?
Co zrobić aby uczestniczyć w candy?
1.Zamieścić pod tym postem komentarz wraz z krótką informację jaki zestaw wybieracie.
2.Będzie mi bardzo miło,gdy uczestnicząc w moim candy ,te osoby,które jeszcze mnie nie znają zaobserwują mojego bloga.
3.Proszę przekażcie informację o moim candy u siebie zamieszczając baner na swoim blogu.
4.Jeśli macie ochotę to polubcie moją stronkę na facebooku:

Zabawa będzie trwała do 30.11. 2014
Tak aby zestaw na pewno dotarł do jednej z Was najpóźniej na Mikołajki!!!

niedziela, 19 października 2014

DEKORACJE JESIENNE

Przez ostatnie dni pogoda nas nie rozpieszczała.....pochmurne niebo nie  nastrajało mnie pozytywnie,tym bardziej,że większość dni poświęciłam na odwiedzanie różnych gabinetów lekarskich i tu przytoczę rozmowę w gabinecie tomografii komputerowej,która mnie dobiła.Siedziałam sobie w poczekalni i słyszę rozmowę recepcjonistki i chorej osoby:Chciałabym umówić sie jak najszybciej na badanie.Recepcjonistka:czerwiec 2015.Chora była zaszokowana a dla Pani recepcjonistki niestety to było normalne.Wiem,że to jej praca ale i ja byłam zaszokowana,ponad 8 miesiecy,musi ktoś czekać na podstawowe badania.I tak jak my,wszyscy niestety muszą wybierać prywatną służbę zdrowia.Chciałabym,aby kiedyś to się zmieniło!Szanse jednak na to są znikome.Dobra,ale dość smutasów.Wracając do domu któregoś dnia zauważyłam,że dziewczyny w kwiaciarni szaleją z dekoracjami jesiennymi,czego tam nie było!!!Wieńce,doniczki z dyniami,skrzynie z roślinami jesiennymi.Szaleństwo.I nie tylko u nich,u naszej mamy  też już pojawiły się dekoracje w jesiennym stylu.Od kilku dni miałam ochotę zrobić coś z naszym wejściem,ponieważ został mi w sklepie iglaczek który bardzo mi sie podobał.Pomyślałam,poprosiłam o pomoc dziewczyny w  kwiaciarni  i powstała taka oto kompozycja:
 Najpierw zrobiłam kompozycję z wrzosów,zmieniłam ją jednak na takie cudo:





I jeszcze kilka zdjęć:


W sklepie już od kilku tygodni mam na zewnątrz jesienną dekorację,wróciła nawet kuta ławeczka:
I inne zdjęcia:)





Wewnątrz na oknie również pojawiła sie inna,dekoracja w zupełnie innej kolorystyce niż latem...same zobaczcie:





Mam nadzieję,że spodobały Wam się moje jesienne dekoracje.....
A już w następnym poście będzie o CBL i o candy:)
Serdecznie zapraszam!!!
A na koniec,pokażę Wam widok z miejsca,gdzie byłam w zeszłym tygodniu,jezioro Salino,niedaleko Wejherowa...urocze miejsce...

czwartek, 16 października 2014

DARY JESIENI CZYLI BĘDZIE O GRZYBACH

Te z Was,które czytają mojego bloga wiedzą,że nie lubię jesieni,bardzo nie lubię,ale i ona ma swoje plusy.Jednym z nich są owoce i warzywa,bo same powiedzcie czy można się smucić,gdy wraca się z targu z takimi zakupami:
Uwielbiam takie zakupy:

Dzisiaj chciałabym Wam pokazać dwa proste przepisy,szczególnie jeden z nich możecie zawsze zrobić szybko ,używając różnych produktów i zmieniając trochę smak .A najfajniejsze jest to że możecie użyć grzybów:kurek,maślaków,pieczarek,prawdziwków,mięsa:piersi z kurczaka lub indyka,polędwiczek lub szynki.Możecie to samo danie zrobić na wiele sposobów.Przepis ten sam a tyle różnych opcji!!!
Wariacja na grzyby,mięso i makaron!!!


SKŁADNIKI:
-0,5 kg grzybów w moim przypadku były to kurki
-0,5 kg mięsa-możecie wkroić mięsa więcej,w zależności jak lubicie
-paczka makaronu Tagliatelle
-duże opakowanie śmietanki 30%
-pół opakowania serka Marscapone-opcjolanie,nie musicie go dodawać
-mały pęczek pietruszki
-odrobina masła
-duza cebula
-2 ząbki czosnku
-pieprz,sól



PRZYGOTOWANIE:
Umyte kurki osuszamy ręcznikiem.Na patelnię na rozgrzane masło wrzucamy cebulkę drobno pokrojoną oraz rozdrobniony czosnek,po chwili grzyby i wszystkie te składniki dusimy,wcześniej grzyby solimy i pieprzymy.Na drugiej patelni lub na tej samej po uduszeniu grzybów pieczemy mięso pokrojone w małe kawałki a które doprawiamy tak jak każdy lubi.Ja również piekę na maśle.Do grzybów dodajemy śmietanę,serek i jeśli sos jest zbyt gęsty pół szklanki bulionu.Do grzybowego sosu dodajemy mięso i jeszcze chwilę dusimy.W tym czasie gotujemy makaron i łączymy go z sosem.Przekładamy na talerze i posypujemy pietruszką.I już!!!Danie to jest fajne bo można użyć wielu różnych składników i zawsze będzie innne:)



I drugie danie trochę większej pracy wymaga ale jest smaczne i u mnie będzie często gościć na naszym stole.Jakiś czas temu w jednym ze sklepów zauważyłam udka bez skórki i kości,do tej pory sama je przygotowywałam a teraz mogłam kupić już gotowe co nie ukrywam bardzo mnie ucieszyło i tak zrobiłam faszerowane udka w warzywnym sosie.
GRZYBOWE UDKA Z GNOCCHI W WARZYWNYM SOSIE 

SKŁADNIKI NA UDKA
-6 -8 udek bez skórki i kości
-sól,pieprz,papryka,tymianek,rozmaryn,majeranek lub zioła prowansalskie
-1-2 cebule
-30-40 dkg grzybów
-1-2 ząbki czosnku
-miód
-musztarda kaszubska
WYKONANIE:
Po umyciu i osuszeniu mięsa przyprawiamy je i od wewnętrznej strony smarujemy mieszanką przygotowaną z połączeniu miodu i musztardy.Na rozgrzanej patelni roztapiamy masło i wrzucamy pokrojoną drobno cebulkę,rozdrobniony czosnek i bardzo drobno pokrojone grzyby(praktycznie można zastosować każdy rodzaj grzybów)Dodajemy sól i pieprz.Gdy lekko przestygną faszerujemy nimi udka i zawijamy mięso.Dusimy z odrobiną wody w brytfannie.

SKŁADNIKI NA SOS:
-średnia cukinia
-30 dkg krzybów
-2 papryki
-2 cebule
-2-3 pomidory
Właściwie możecie wykorzystać wszystkie warzywa jakie lubicie.
-odrobina śmietany
PRZYGOTOWANIE:
Bardzo proste.Po porstu na patelni z odrobiną oliwy dusimy:cebulke czosnek,warzywa,ja zaczynam od papryki,cukinni a potem dodaję grzyby i na końcu pomidory.Jeśli sos jest zbyt rzadki dodaję odrobinę śmietany.

SKŁADNIKI NA GNOCCHI:
-1kg ziemniaków
-100gr mąki
-1 jajko
-1 łyżeczka soli
-odrobina pieprzu
PRZYGOTOWANIE:
-ziemniaki nie obierać ze skórki i gotować około 30-45 minut.Po ugotowaniu jeszcze gorące obrać i zmielić w maszynce do mielenia mięsa.Do tak przygotowanych ziemniaków dodać sól i pieprz.dodać mąkę i jajko,zagnieść ciasto.Po wyrobieniu ciasta uformować kilka kul i zrolować wałki i pokroić na 1-1,5 cm kluseczki.Na koniec widelcem zrobić na kluseczkach wgłębienia.Gotować w osolonej wodzie i wyciągnąć je gdy wypłyną na powierzchnię.
I to już wszystko!!!
Mam nadzieję,że będzie smakować!!!


A na koniec chciałabym Wam trochę przesłać energii i ciepła w te chłodne dni.Koleżanka podesłała mi link do tego video i gdy obejrzałam go,byłam zachwycona,jest bardzo energetyczny!!!I choć nie gustuję w takiej muzyce lubię go oglądać:


A zapomniałam pokazać torbę Ewuni,już załaczam zdjęcia:






Fajna,nie?